Spotkałam kiedyś Panią Renatę we Wrocławiu przy bankomacie, podeszłam do niej i zapytałam czy to ona gra w Kiepskich. Naburmuszona odpowiedziała "czasem" a przy tym nie raczyła nawet na mnie spojrzeć. Odpowiedziałam, że bardzo mi się podoba jak tam gra a ona tylko "dziękuję" i się zmyła. Chyba musi być już zmęczona tą rolą, bo nawet ja sobie później pomyślałam że kobieta gra poważne role w teatrze a ludzie i tak kojarzą ją głównie z Kiepskich.
też, ale wiesz jak to jest, nie byłaś pewnie pierwsza, która do niej podeszła, pomyśl sobie, że idziesz na miasto, śpieszysz sie, a tu non stop ktoś Cię zaczepia, czasem to może być męczące, zwłaszcza jak masz zły dzień czy np okres i bolący brzuch. Dlatego często znani z telewziji to chodzą w czapeczkach, wielkich okularach itp, żeby tylko nikt ich nie poznał