Nie rozumiem tylko jednej sprawy. Zbigniew Rybczyński tworzy ciekawe dzieło, zdobywa ono poklask uznanie oraz zachwyt... I co?
Czemu nic się dalej spektakularnego nie dzieje?
Wydaje mi się, że nagranie teledysków dla Lennona, Jaggera, Lou Reeda to już coś spektakularnego XD Biorąc także pod uwagę, że teledysk do "Imagine" Lennona znają wszyscy.
Też tak z początku sądziłem, ale to NIE jest oryginalny teledysk. Po prostu wykorzystano jedynie utwór "Imagine" Johna Lennona jako podkład muzyczny.
Oryginalne wideo - teledysk do "Imagine", wygląda oczywiście tak:
https://www.youtube.com/watch?v=DVg2EJvvlF8
a nie tak:
https://www.youtube.com/watch?v=RG-gORVWOt8