Teatr dwóch aktorów, dosłownie kilka lokalizacji w jakich się wszystko dzieje, a film zabiera nas do świata uczuć i emocji nie mieszczących się w kadrze. Doskonały wybór właśnie takiej, minimalnej, formy dla pokazania tematu jakim było prowincjonalne życie prostej kobiety jaką była Maude. Doskonałe główne role (Sally Hawkins jak najbardziej, ale bardziej zaskoczył mnie Hawke - nie podejrzewałem że w tym aktorze drzemie taki potencjał!). Wspaniała, wzruszająca końcówka. Gorąco polecam.