Dobry taki wyciszony wojenny dramacik- akcja toczy się powoli,momentami ospale,ale ma to swój urok - mnie wciągnęła ta historia.Film dobrze zagrany - szczególne brawa dla tej małolaty oraz dla Lubosa.Dobrze ukazane wiejskie życie w czasach wojny - ja czułem ten realizm - z jednej strony naziole a z drugiej komuchy,oraz to co groziło całym rodzinom i wioskom za ukrywanie Żydów - u nas nie było tak "kolorowo" jak chociażby we Francji i może to w końcu dotrze do tych tumanów na zachodzie.Jest kilka dobrych momentów jak ten na targu ze staruszką czy ta noworoczna zabawa.Na minus - trochę mi tu zabrakło wątku z UPA i mordem na Polakach - przecież cała ta historia działa się na tamtych ziemiach i w tamtym czasie - dziwne,że to zostało pominięte w tym filmie.Polecam.