Nie wiem czy już był taki temat. Kultowa gra Mafia przypomina mi ten film.
Po pierwsze bohaterowie:
Tommy Angelo - Henry Hill
Paulie - Tommy DeVito (wygląd i charakter niemal identyczne)
Sam - Jimmy Conwey (trochę naciągane, ale w Mafii we 3 pracowali i w filmie trzymali się)
Don Salieri - Paulie Cicero (taki drugi ojciec Tommego/Henrego)
Sarah - Karen
Wątki:
W Mafii ukazana jest historia drogi gangsterskiej od początku tak jak w Chłopcach.
Tommy/Henry zeznaje przeciw kolegom/wspólnikom i jest świadkiem koronnym.
Paulie umiera tak jak Tommy DeVito.
Don Salieri siedzi tak jak Paul Cicero.
Napady, życie gangsterów podobnie.
Sarę i Karen ktoś chciał zgwałcić, a Tommy/Henry wymierzają sprawiedliwość
Film i gra różnią się czasem akcji. W filmie więcej wątków o narkotykach, w grze o alkoholu. Tommy wstąpił do mafii, bo musiał. Henry nie wstąpił nigdy do mafii, ale od zawsze fascynował się gangsterką.
Zgadzam się. Podobieństwo nie może być przypadkowe. Ale wyszło tylko na dobre tej produkcji czeskich informatyków dla których ogromny szacunek. "Mafia" - jak dla mnie najlepsza gra ever. Pomimo tego, że grałem w nią może z 7 lat temu do dziś pamiętam jej wspaniały klimat, muzykę i grywalność. Przez tę grę straciłem zresztą serce do innych gier (a może się po prostu zestarzałem).