James Franco zagra w
"Everything Will Be Fine", kręconym w technologii 3D najnowszym filmie
Wima Wendersa.
Aktor wcieli się w postać pisarza, który przypadkowo przyczynia się do śmierci dziecka. Przez kolejne 12 lat bada on, w jaki sposób ten wypadek wpłynął na życie jego oraz matki zmarłego.
Autorem scenariusza jest
Bjorn-Olaf Johannessen, a producentem
Gian-Piero Ringel.
Reżyser powiedział, że projekt powstawał z myślą o 3D:
jestem przekonany, że ta technologia nadaje się bardzo dobrze do opowiedzenia intymnej historii.