Film Julii Ivanovej to nietypowy filmowy portret nietypowej rodziny. Mimo że składa się na nią aż siedemnaście osób, żadne z nich nie są naprawdę spokrewnione. Łączy je... Zobacz pełny opis
Film Julii Ivanovej to nietypowy filmowy portret nietypowej rodziny. Mimo że składa się na nią aż siedemnaście osób, żadne z nich nie są naprawdę spokrewnione. Łączy je "inny" kolor skóry i przybrana matka: Olga Nenija, która przygarnęła szesnaścioro niemal wyłącznie czarnoskórych sierot. Życie na ukraińskiej prowincji nie należy doFilm Julii Ivanovej to nietypowy filmowy portret nietypowej rodziny. Mimo że składa się na nią aż siedemnaście osób, żadne z nich nie są naprawdę spokrewnione. Łączy je "inny" kolor skóry i przybrana matka: Olga Nenija, która przygarnęła szesnaścioro niemal wyłącznie czarnoskórych sierot. Życie na ukraińskiej prowincji nie należy do najłatwiejszych - szczególnie jeśli ktoś wyróżnia się w tak ostentacyjny sposób. Tymczasem na Ukrainie wzmagają się rasistowskie nastroje: wzorem Rosji coraz więcej "prawdziwych patriotów" wychodzi na ulice, by rozprawić się z obcymi. Reżyserka z wdziękiem puentuje wątek rasizmu na Ukrainie. Trudno powstrzymać się od śmiechu, słysząc jak jeden w czarnoskórych bohaterów narzeka na arabskich studentów, którzy "przyjeżdżają tu bałamucić nasze dziewczyny". Wzruszający film Ivanowej to z jednej strony trzeźwa refleksja nad kwestiami rasizmu i tolerancji, z drugiej - rodzinny dramat, w którym nie zabraknie suspensu. Olga nie jest Matką Teresą, jej metody wychowawcze niekiedy przywodzą na myśl musztrującego rekrutów sierżanta. Szesnastoletni Kirył, który odważył się sprzeciwić matce, nazywa ją "Stalinem w spódnicy". I choć to krzywdzące porównanie, mentalność Olgi jest niewątpliwie produktem totalitarnego systemu, który posłuszeństwo stawiał wyżej niż indywidualność.
Informacje o filmie Portret rodzinny w czerni i bieli