"Historia kobiety" to dramat zajmujący się problem jakim jest we współczesnym świecie zanik instynktu macierzyńskiego u kobiet. Jest to opowieść o makabrycznych konsekwencjach do jakich doprowadzić może nieprzemyślana decyzja. Fabuła opowiada historię młodej matki, która w depresji pozostawia rodzinę. Następstwem jej decyzji jest szereg okrutnych zdarzeń.
Produkcja rodzinna (dosłownie) i to niestety widać na ekranie. Potencjał był - zmarnowany został perfekcyjnie. Niekończące się dłużyzny, w dodatku ujęcia kręcone 'z ręki', które zamiast potęgować dynamikę - potęgują irytację widza.
Jedynym wartym uwagi wątkiem, jak brak zwykłej codziennej życzliwości wobec...
a zdecydowanie następuje to w momentach podbramkowych i newralgicznych. Chce odejść od męża do swojego szefa. Jest ku temu bardzo blisko, bo walizki i ciuchy już są do niego dostarczone. Przełomowy moment następuje w momencie zaginięcia ich córki. Ta sytuacja, odmienia podejście kobiety do męża i w ostatecznym...
Tematyka jak najbardziej na czasie. Ale sposób kręcenia filmu jest żałosny. Wygląda to jak etiuda szkolna że studentami pierwszego roku :( Wiele kobiet ma depresje i załamania nerwowe. I można było zrobić naprawdę dobry film o tym. Chęci były ale ktoś przekombinował. Bohaterowie są tylko na ekranie i niczego nie...
więcej